Łódzka fabryka wspiera program masowych szczepień przeciw COVID-19
Płyny infuzyjne odgrywają kluczową rolę nie tylko w licznych dziedzinach terapeutycznych – są one również niezbędne do przygotowania niektórych szczepionek przeciw COVID-19, dlatego prognozowany jest znaczny wzrost zapotrzebowania w najbliższych miesiącach. Polska zobligowała się do zakupu blisko 62 mln dawek szczepionek, które wymagają wcześniejszego rozcieńczenia. Realizacja programu masowych szczepień przeciw COVID-19 będzie zatem możliwa tylko w przypadku zapewnienia ciągłości dostaw płynów infuzyjnych.
Stabilizacja w niepewnych czasach
Pandemia pokazała wyraźnie, jak ważny dla zapewnienia bezpieczeństwa lekowego w kraju jest łańcuch dostaw. Codziennie z łódzkiej fabryki mieszczącej się w Kutnie wyjeżdża kilkanaście ciężarówek wypełnionych po brzegi opakowaniami z płynami infuzyjnymi, które są dostarczane do szpitali na terenie całej Polski. Produkuje się tam rocznie kilkadziesiąt milionów opakowań płynów infuzyjnych, z czego ponad połowa trafia na rynek lokalny, a pozostałe płyny dystrybuowane są do wielu krajów na całym świecie. Fabryka wytwarza kilkadziesiąt rodzajów płynów infuzyjnych, w tym: płyny wieloelektrolitowe o składzie zbliżonym do składu osocza, glukozy w kilku stężeniach, 0,9% NaCl, koloidy, wiele antybiotyków stanowiących podstawę leczenia pacjentów w szpitalach.
– Nasza firma jest jedynym producentem płynów infuzyjnych w Polsce, co oznacza, że jesteśmy w stanie zapewnić ciągłość dostaw także w sytuacji wyjątkowej, np.: w razie klęski żywiołowej, czy pandemii. Nie jesteśmy uzależnieni od zaopatrzenia z zagranicy i ewentualnych przestojów na etapie transportu – mówi Maciej Chmielowski, Dyrektor Zarządzający oraz Członek Zarządu Fresenius Kabi w Polsce i Krajach Bałtyckich.
Życie w płynie
Płyny infuzyjne są podawane zarówno samodzielnie, jak również jako nośnik innych leków. Niezależnie od zastosowania – kluczowe jest zapewnienie bezpieczeństwie podawania. Problem polega na tym, by ilość działań związanych z przygotowaniem płynu do podaży pacjentowi była jak najmniejsza i jak najbardziej bezpieczna, co pozwoli przyspieszyć podanie leku i zminimalizować ryzyko infekcji.
– Warto podkreślić szerokie możliwości zastosowania płynów infuzyjnych. Obecnie płyny są wykorzystywane np.: podczas szczepień przeciw COVID-19. Nie wszyscy mają świadomość, że przed wykonaniem iniekcji szczepionkę należy odpowiednio przygotować, w tym np.: rozcieńczyć używając właśnie płynów infuzyjnych – dodaje Maciej Chmielowski.
Bezpieczny personel to bezpieczny pacjent
Pandemia SARS-CoV-2 pokazała, jak wielką rolę w procesie podaży płynu infuzyjnego ma jego opakowanie. Personel medyczny, który często pracuje w kombinezonach, przyłbicach, maskach i kilku parach rękawiczek, musi mieć możliwość szybkiej podaży płynów, bez konieczności dodatkowych manipulacji przy ich otwieraniu czy dezynfekcji.
– Wszystkie czynności, które wiążą się z podaniem leku dożylnie, wymagają jak największej ostrożności i zachowania bezpieczeństwa w celu uniknięcia zanieczyszczenia leku lub przeniesienia drobnoustrojów do organizmu pacjenta. Dlatego musimy zwracać uwagę na bezpieczeństwo podaży, ponieważ jeśli jest bezpieczny personel medyczny, to bezpieczny jest także pacjent – tłumaczy dr Paweł Witt, Prezes Polskiego Towarzystwa Pielęgniarek Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki.
Przykładem innowacji w zakresie rozwiązań wspierających bezpieczeństwo są opakowania, które posiadają jałowe porty, niewymagające dezynfekcji przy pierwszym zastosowaniu. Cecha ta została potwierdzona zapisem w Charakterystyce Produktu Leczniczego – pozwala na ograniczenie liczby czynności wykonywanych przez personel przed podaniem płynu. Dodanie leku także jest całkowicie bezpieczne, łatwiejsze i szybsze, co znacznie ułatwia codzienną pracę personelowi medycznemu i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta.
– Płyny infuzyjne są najczęściej stosowanymi lekami w medycynie okołooperacyjnej. Prowadzenie racjonalnej płynoterapii wymaga jednak rozwagi. Taka terapia musi być nie tylko skuteczna, ale i bezpieczna. Należy precyzyjnie oceniać wskazania i przeciwwskazania do leczenia płynami, także w odniesieniu do poszczególnych preparatów. Terapia musi mieć postać spersonalizowanej, dostosowanej do potrzeb pacjenta – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Łukasz Krzych, Kierownik Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach.
Działaj lokalnie, myśl globalnie
Przez ostatnie 20 lat prowadzone systematycznie inwestycje pozwoliły Wytwórni Płynów Infuzyjnych Fresenius Kabi w Kutnie na osiągnięcie znaczącego potencjału produkcyjnego. Duża skala produkcji umożliwia optymalizację metod wytwarzania, jak i związanych z nią kosztów, a to odgrywa szczególną rolę w zaopatrzeniu szpitali.
Na całym świecie koncern zatrudnia ponad 40 tys. pracowników, a w Polsce około 4 tys. Firma posiada certyfikat Dobrej Praktyki Wytwarzania zgodny z wymaganiami WHO, który świadczy o najwyższej jakości wytwarzanych produktów.